„66 Twarzy Lucjana” – Satyryczna Rozprawa z bogiem i człowiekiem
📚 Są książki, które bawią. Są książki, które uczą. A są też książki, które podpalają święte dogmaty i patrzą, jak płoną. 🔥 💣 „66 Twarzy Lucjana” to literacki dynamit. Bez ostrzeżeń, bez kompromisów, bez taryfy ulgowej dla niczyich uczuć. ⚡ Filip Krzemień nie pisze – on detonuje. 👁️ W jego świecie Bóg nie jest wszechwiedzącym demiurgiem, lecz rozkapryszonym, niekompetentnym biurokratą kosmosu, który bawi się istnieniem, ale nie rozumie nawet własnych zasad gry. 🔪 A Lucjan? Lucjan to jego największy koszmar – umysł wolny, analityczny i pozbawiony strachu przed wielkimi narracjami, które od wieków kształtowały ludzkość. 🚀 To nie jest tylko satyra na religię. ⚙️ To chirurgiczne rozczłonkowanie mitów, które wciąż trzymają ludzi w ryzach. 📖 To literacka rozprawa z absurdem świata, który sam nie wie, w co wierzy, ale wierzy, bo tak mu kazano. 🔍 Autor rozbiera na części pierwsze logikę boskiej wszechmocy, rozlicza człowieka z jego ślepej potrzeby podporządkowania się, pokazuje, jak kruche są fundamenty tego, co od wieków nazywano „prawdą objawioną”. ⚠️ Tu nie ma świętości. Są za to pytania, których nikt nie chce zadawać, i odpowiedzi, których nikt nie chce usłyszeć. 🎭 I jest śmiech – ostry, bolesny, bezczelny. Taki, który rozbraja największe systemy władzy. 🚫 Jeśli uważasz, że literatura powinna być bezpieczna – to nie jest książka dla ciebie. 🔄 Jeśli szukasz tekstu, który utwierdzi cię w tym, co już wiesz – przejdź dalej. 💥 Ale jeśli chcesz doświadczyć literatury, która tnie jak skalpel i śmieje się, gdy widzi, co jest pod spodem – „66 Twarzy Lucjana” czeka.