FILOZOFIA - ŚWIATOPOGLĄD - ANTYTEIZM - KULTURA

Ta książka nie bierze jeńców.

JESTEM TREŚCIĄ

Filip Krzemień

JESTEM TREŚCIĄ

Filip Krzemień

To kolejna książka Krzemienia, w której autor kontynuuje swoją filozoficzną podróż, tym razem skupiając się na znaczeniu indywidualnej tożsamości
i jej miejsca w szerokim kontekście społecznym i mentalnym.

W tej książce dokonywana przez autora krytyka religii i analiza ludzkiej natury uwzględnia nowe aspekty.
Autor porusza tematy związane z ewolucją, wymieraniem gatunków oraz wpływem działalności człowieka na środowisko naturalne. Książka ta zyskała uznanie za głęboką refleksję nad kondycją ludzkości i prowokacyjne podejście do powszechnie akceptowanych norm.

Jest także wskazywana przez wielu Czytelników jako ta, która powinna być lekturą w szkołach, by kształtować w następnym pokoleniu adekwatne
do naszego rozwoju cechy.
Zostały one sformułowane w wyniku skonfrontowania systemu edukacji
i wychowania z dokonanym przez autora aktualnym „audytem” świata.

JESTEM TREŚCIĄ

DATA WYDANIA 2023

Autor w swoich filozoficznych rozważaniach nie szuka odpowiedzi na pytanie o sens istnienia – on raczej rozkłada współczesne mity na czynniki pierwsze, odsłaniając ich pustkę i fałsz.

Religia to według autora archaiczny konstrukt, który służy do manipulowania ludźmi, media to narzędzie zamieniające nas w bezmyślne narzędzia, a kapitalizm podsyca jedynie pragnienia, by sprzedawać nam złudzenia. Styl książki może być jednocześnie jej największą siłą i słabością. Z jednej strony, autor posługuje się brutalną szczerością, która zmusza do intelektualnego wysiłku. Z drugiej strony, jego ton bywa przytłaczający i nihilistyczny, co może odstraszyć mniej cierpliwych czytelników.

"Jestem treścią" to nie lektura dla każdego – wymaga otwartości na krytykę wszystkiego, co uważamy za stałe i święte.

Jeśli szukasz książki, która nie da ci ani chwili wytchnienia i sprawi, że zakwestionujesz podstawy własnego światopoglądu, Jestem treścią jest odpowiednim wyborem. Ale ostrzegam – to brutalna autopsja współczesności, która nie bierze pod uwagę ani nadziei, ani łatwych odpowiedzi. Dla niektórych może być to manifest, dla innych – wyraz okrutnego realizmu.

Autor wymaga, byś stanął twarzą w twarz z niewygodną prawdą.

Książka to brutalny, intelektualny atak na współczesny świat, w którym autor bezlitośnie rozprawia się z iluzjami naszego codziennego życia. W swoim charakterystycznym stylu, pełnym sarkazmu, ostrej ironii i nihilistycznego tonu, Krzemień rozprawia się z religią, światopoglądem
i kulturą masową. Książka to wiwisekcja nowoczesności – autor przedstawia świat jako przepaść zdominowaną przez marketingowe slogany, religijne dogmaty
i ludzką agresję.
Autor wytyka, że współczesny człowiek zatracił podmiotowość, stając się tylko trybikiem w mechanizmie, który narzuca cele, pragnienia
i sens życia.

Język książki jest ostry i nieprzebaczający, a filozoficzne dygresje gęsto przetykają opowieść, tworząc mieszankę literatury faktu, manifestu
i nihilistycznej przypowieści.

Krzemień bezpośrednio oskarża: o duchową pustkę, o wyzucie z myślenia, o zatracenie tożsamości w świecie, który odrywa człowieka od fauny i flory i kieruje w stronę odrealnionych, iluzorycznych bytów, jak bogowie.
Książka jest intelektualnie prowokująca, a jej ton bywa przytłaczający i bezceremonialny.
Co jest wynikiem trzeźwego spojrzenia i zredefiniowania świata.

To nie jest książka dla osób szukających ukojenia – to literacki młot, wymierzony w fundamenty współczesnej kultury.

Jestem treścią jest jednocześnie diagnozą i oskarżeniem, które wymaga od odbiorcy nie tylko intelektualnej gotowości, ale także odwagi
do zmierzenia się z niewygodnymi prawdami. To książka, która wywołuje silne emocje – od fascynacji po odrzucenie – i zdecydowanie nie pozostawia nikogo obojętnym.